D-Link DIR-300A – opinia i test
Routerek D-Link DIR-300A wygląda bardzo skromnie. Jedna odkręcana antenka 3 dBi odstająca od czarnego pudełka przepasanego srebrnym paskiem. Nic nadzwyczajnego. A w środku (również skromnie):
– Atheros AR2317 (~180 MHz)
– flash 4 MB
– 16 MB RAM
– brak portu USB
Co bardzo mi się podoba – na routerek można wrzucić DD-WRT.
Router pozwala na przesył danych po wifi z szyfrowaniem AES WPA2 z prędkością ~2,6 MBps. Test 2 klientów wifi z kartami Intel 4965AGN wysyłających pliki wielkości ~1GB do zewnętrznego serwera (łącze 100 Mbps) pokazały stabilną pracę routera. Niestety, podczas takiego testu zwykłe przeglądanie stron stanowi już dla routerka pewien problem. Firmware w czasie testów w wersji 1.05. Dla testów użyłem zasilacza 5V/2.5A, zamiast fabrycznego 5V/1,2A. Okazało się, że całkiem trafnie :)
Zobaczymy przez kilka dni, jak routerek będzie spisywał się w sieci domowej. Na razie standardowe wifi B/G. Koszt routera to ok. 80 pln. Jednak w tej klasie cenowej (70-100 pln) wybrałbym WRT120N.