PLD Linux Ac – zmierzch ?
Zaczęło się od prywatnej wypowiedzi jednego z czołowych deweloperów:
W Ac to nic nie ma.
Zmartwiłem się tym trochę. Używam Ac do codziennej pracy, podobnie jak wielu z Was. Niemniej jednak w powyższej (jakże treściwej i zwięzłej) wypowiedzi jest dużo racji..
kernel – jak sobie nie zbuduję to pozostaje mi zaciągnięcie czegoś z Th.
inne pakiety – jak sobie nie zbuduję to pozostaje czekać na czyjąś litość (może zapuści na buildery i updatnie indeksy dla poldka) albo trzeba zbudować samemu.
Nie tak dawno czytałem na pld-devel-pl o unowocześnieniu Ac, z którego to w gruncie rzeczy wychodziło Th; a to ktoś modularne X chciał, a to nowe gcc, nowe glibc, etc..
Podsumowując:
Do pracy na lapie nie potrzebny mi obracający się cube przy skakaniu po pulpitach, przydałby się OpenOffice2.2.
Do platform LAMP soft można sobie samemu ze speców budować/upgradować/zmieniać/etc.. jak się samemu nie spsuje to raczej działa.
Tyle. Zaraz będzie kernel 2.6.20.11 rel 1 „dla Ac” wrzucany :)