Jak kupić mieszkanie na rynku wtórnym?
Zakup mieszkania na rynku wtórnym. Temat rzeka! Mnóstwo pytań i obaw. Co jest najważniejsze? Jak kupić mieszkanie na rynku wtórnym i nie żałować?
Dom wolnostojący czy mieszkanie w bloku?
Najważniejsza rzecz przy wyborze mieszkania to ustalenie czego się nie chce. To być może zaskakujące, ale taka odwrotność bardzo ułatwia poszukiwania, bo pozwala odrzucać oferty, które na pewno nie będą spełniały naszych oczekiwań. I tu pierwsze zadanie, jakim jest właśnie lista owych oczekiwań. Należą do nich:
- dom czy mieszkanie?
- wybór piętra na którym na pewno nie chcemy mieszkać
- liczba pokoi która będzie dla nas za mała
- wymiary pokoi, które będą dla nas za małe
- rozkład mieszkania, który nam nie odpowiada
- ukierunkowanie okien w kierunkach geograficznych
- dzielnica miasta czyli położenie budynku
Zalety domu docenią kochający własny ogród czy posiadający dużego psa. Działka jaką możemy zagospodarować koło domu może być zarówno idealna na wybieg dla czworonoga jak i pod plac zabaw dla dzieci.
Dom pozwala też na znacznie większy metraż niż mieszkanie. Spory metraż trzeba posprzątać, przydomowy ogródek utrzymać (trawnik w brew pozorom jest cięższy w utrzymaniu niż drzewka owocowe), a na stare lata posiadanie 5 sypialni z reguły staje się zbędne. W domu nie płacimy czynszu, co w przypadku mieszkań jest koniecznością. Niestety – remont dachu może kosztować kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych, co sprawia że nasz „czynsz” na „fundusz remontowy” należy organizować we własnym zakresie. Więc albo kredyt na remont, albo odkładamy co miesiąc „czynsz”.
Dodatkowo, obowiązujące przepisy prawa nakładają na właściciela domu obowiązek odśnieżenia chodnika przylegającego do działki. Jeśli ktoś na takim nieodśnieżonym chodniku przewróci się i (odpukać w niemalowane) złamie nogę, to do odpowiedzialności zostanie pociągnięty nie kto inny jak właśnie właściciel przyległego domu.
Niepodzielną i niezwykle ważną zaletą domu jest brak sąsiadów. W bloku czy kamienicy o ten przywilej niezwykle trudno.
Zalety mieszkania docenią przede wszystkim osoby ceniące sobie swój czas i przeznaczające go na inne sprawy niż koszenie trawnika.
Wybieramy mieszkanie. Jego zalety wydają się być przeważające.
Wieżowiec czy kamienica?
Wieżowiec oznacza wielu sąsiadów; wielu ludzi w których tłumie można łatwiej zachować pewien rodzaj anonimowości. Powiedzmy w prost: większości sąsiadów nie znamy, niektórych nawet z widzenia.
Wybór piętra na którym będziemy mieszkać. Zatem parter czy wysoko?
Wady mieszkania na parterze:
- największy ruch lokatorów
- brak intymności; przechodzący ulicą ludzie widzą co się dzieje w mieszkaniu
- dotkliwy zimą chłód od drzwi wejściowych na klatce schodowej
- sąsiedzi mieszkający powyżej; odgłosy kroków czy bawiących się dzieci
- hałasy od piwnicy (przepompownie/kotłownie) czy od garaży, jeśli takie znajdują się pod mieszkaniem
- ryzyko zalania przez innych sąsiadów
Wady mieszkania na wysokim/ostatnim piętrze:
- dotkliwy latem upał od dachu
- długa droga do pokonania schodami w przypadku awarii windy
Do remontu czy na gotowe?
Tu, jeśli rzeczywiście JEST dodatkowa gotówka na remont i nie ma konieczności pilnego opuszczenia dotychczasowego lokum, można myśleć o mieszkaniu do remontu. Mieszkanie w pyle, kurzu i bałaganie nie jest niczym przyjemnym.
Gotówka czy kredyt?
Odpowiedzmy sobie wprost na pytanie: nie każdy ma kilkaset tysięcy złotych gotówki, jaką może bez problemu przeznaczyć na zakup mieszkania. Kredyt hipoteczny jest tu rozwiązaniem które nasuwa się jakoby samo.
Wybierając kredyt należy mieć wkład własny. To dla wielu ludzi jest barierą – 30 tysięcy złotych wkładu, do tego opłaty u notariusza, pośrednik zapewne też co nieco naszej gotówki przytuli. Robi się spora suma. Wkład własny jest jednak czymś pozytywnym! TAK! To jest obniżenie naszego kredytu. Mniej odsetek, niższa rata, krótszy czas spłaty. I na tym zakończymy dywagacje kredytowe – po szczegóły zapraszam do banków :)